Follow Mazowsze - the National Song and Dance Ensemble of Poland before and during their 2010 North American tour.
Background information on the dances, the songs, and the performers, along with historical information, and a view of Mazowsze
backstage, on-the-road, sightseeing, and personal. TEXT IN ENGLISH AND POLISH.

Tuesday, December 7, 2010

DETROIT: Saturday, December 3

Detroit; 4.grudnia 2010
Sto lat, sto lat
Cała sala śpiewała nam "Sto lat"! Ponad 1700 osób! Zagraliśmy w Music Hall
w Detroit dwa koncerty (4.grudnia) dla blisko trzech tysięcy widzów
(stolica stanu Michigan jest obecnie ćwierćmilionowym skupiskiem Polonii).
Po pierwszym spektaklu śpiewała cała sala, ale po drugim na scenę wyszedł
Ks. Mirosław Frankowski, proboszcz Parafii św. Floriana w Hamtramck oraz
dzieci w strojach góralskich. Ksiądz podziękował za duchową ucztę i
pobłogosławił "Mazowsze", życząc dalszych sukcesów, a dzieci wręczyły nam
kwiaty.
Wieczorem, Polanie Song & Dance Ensemble zaprosili nas na spotkanie w Jazz
Café z organizacjami polonijnymi działającymi w Detroit. Było bardzo miło.
Polanie dzielili się wrażeniami z koncertu, a ekipa Telewizji Detroit (z
redaktorem Rafałem Nowakowskim na czele) bawiła się w "paparazzich". Nie
zabrakło też przedstawicieli mediów drukowanych; "Polish Times"
reprezentował redaktor naczelny Sebastian Szczepański.
Byli też zasłużeni na obczyźnie, jak Kazimierz J.Olejarczyk, który
przekazał nam przetłumaczoną przez siebie na język angielski "Dumkę o
ptaszku" (czyli "Ej, przeleciał ptaszek"). Pan Kazimierz zauroczony
"Mazowszem", napisał angielską wersję 3.listopada 1961 roku, lecz dopiero
teraz miał możliwość przekazania nam tekstu osobiście. Dziękujemy i
życzymy dużo zdrowia!
P.S.
Rankiem miasto opanowali kibice futbolu amerykańskiego (działa tu kilka
znanych klubów sportowych, między innymi Detroit Tigers; baseball
oraz Detroit Lions - futbol), przez co mieliśmy utrudniony wyjazd do
Youngstown. Hotel Hilton, w którym mieszkaliśmy, dzieliliśmy z
rozentuzjazmowanymi kibicami Chicago Bears. Pierwsze starcie nowego sezonu
odbywało się na pobliskim stadionie Ford Field; siedzibie Detroit
Lions. Kibice, którzy nie zmieścili się na trybunach, opanowali okoliczne
parkingi, oglądając mecz na telebimach, bawiąc się i grillując przy -3; (w USA obowiązuje skala Fahrenheita, czyli 26,6), wszyscy w
uniformach ulubionych drużyn.
Ach, ta sława...Może kiedyś i my doczekamy się takiego fanklubu?...
Jesteśmy na to przygotowani; mamy nowy parking przy Mateczniku
Mazowsze (ze względów bezpieczeństwa oraz ochrony zabytków zalecamy
grillowanie we własnym ogródku).
-- Michał Haber, Mazowsze vocalist
Translation to come...

No comments:

Post a Comment